V Liceum Ogólnokształcącego im. Księcia J. Poniatowskiego w Warszawie
Młodzież dojrzała, zdyscyplinowana o dużej kulturze bycia. Tak można skomplementować 30 osobową grupę z trzeciej klasy V Liceum Ogólnokształcącego im. Księcia J. Poniatowskiego w Warszawie. Co ciekawe, Poniatówka jest o pół roku starsza od NIK. W 1918 r. nazywała się Królewsko-Polska Szkoła dla Byłych Wojskowych. Młodzież uczestniczyła w lekcji edukacyjnej poprowadzonej przez Jolantę Kruszewską z Kancelarii Prezesa NIK.
Lekcja rozpoczęła się krótką wycieczką po centrali NIK w Warszawie. Najpierw prezentacja i opowieść o Znakach Polski Walczącej, które znajdują się na ścianach budynku i pochodzą z czasów niemieckiej okupacji.
Stałym punktem lekcji jest spotkanie przed popiersiem Józefa Higersbergera, pierwszego prezesa Najwyższej Izby Kontroli Państwa. Później Jolanta Kruszewska pokazała pamiątkowe tablice Marszałka Józefa Piłsudskiego, prezesów NIK prof. Lecha Kaczyńskiego i prof. Waleriana Pańki.
Zajęcia na Sali im. L. Kaczyńskiego rozpoczęły się od projekcji filmu pokazującego historię NIK. Młodzież była wszystkiego ciekawa. Przerywała wykład by dopytać, co może kontrolować NIK, jakie kontrole prowadzi Izba, czy prezesa można odwołać. Wielkim zainteresowaniem cieszył się quiz z nagrodami. Po każdym pytaniu wyrastał las rąk zgłaszających się do odpowiedzi. Na zakończenie licealiści otrzymali prezent dla swojej Poniatówki - dzieła ojca założyciela Izby Józefa Piłsudskiego.