Grupa Robocza INTOSAI ds. walki z korupcją i praniem brudnych pieniędzy została powołana do istnienia w 2007 roku. Skupia przedstawicieli kilkunastu najwyższych organów kontroli z całego świata, którzy pracują nad stworzeniem generalnych wytycznych do walki z niebezpiecznymi mechanizmami finansowymi. Jak wyglądają prace grupy „od kuchni”? Co pochodzącym z kilkunastu krajów kontrolerom sprawia największą trudność? W jakim kierunku zmierzają ich ustalenia? Czy podobnie rozumieją zjawiska korupcji i prania brudnych pieniędzy? Na te pytania odpowiada Zbysław Dobrowolski, doradca ekonomiczny NIK, reprezentujący w grupie roboczej Polskę.
Rozmowa ze Zbysławem Dobrowolskim o Grupie Roboczej INTOSAI
Rozmowa z Z. Dobrowolskim
Jaką wartość mają spotkania grupy roboczej? - W ciągu ostatnich 15 lat NIK zrobiła bardzo wiele, by przeciwdziałać zjawisku korupcji. Mamy sporo materiałów, którymi możemy dzielić się z innymi - mówi Dobrowolski. I zaznacza, że dzięki spotkaniom grupy roboczej również Izba ma się czym inspirować. Przykład? Chociażby projekt wenezuelskiego najwyższego organu kontroli, który podejmuje działania prowadzące do pobudzenia i wzmocnienia społeczeństwa obywatelskiego. - Wenezuelscy kontrolerzy w walce z korupcją zapraszają do współpracy obywateli i organizacje pozarządowe - opowiada doradca ekonomiczny NIK. I zaznacza, że to bardzo ciekawy i godny uwagi kierunek. Tym bardziej, że prace grupy roboczej wydają się zmierzać właśnie w stronę mobilizacji społeczeństw poszczególnych krajów.
Grupa Robocza INTOSAI ds. walki z korupcją i praniem brudnych pieniędzy spotkała się po raz ostatni w Sopocie (1-4 października). W konferencji udział wzięli m.in. kontrolerzy z Austrii, Czech, Niemiec i Norwegii, Chin, Ekwadoru, Malezji, Fidżi i Namibii. Grupie przewodzi obecnie najwyższy organ kontroli Egiptu.
