Konferencja rozpoczęła się od ważnej deklaracji ministra Kazimierza Smolińskiego, który przedstawił plany Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa dotyczące kierunków rozwoju transportu w Polsce. Rząd będzie dążył do przeniesienia części ruchu drogowego na tory i rzeki. To sposób na wykorzystanie potencjału polskich kolei, w modernizację których zainwestowano w ostatnich latach ogromne środki. Ministerstwo chciałoby także przywrócić potencjał żeglugowy Wiśle i Odrze. Inspiracją są tutaj holenderskie kanały transportowe, które z powodzeniem służą do przewozu tirów i ciężarówek, odciążając drogi i wpływając na poprawę bezpieczeństwa ruchu.
Marina Wes, Szefowa Biura Banku Światowego dla Polski, Europy i Azji Centralnej, zaznaczyła, że poprawa bezpieczeństwa na drogach wymaga szerokiej koalicji - zarówno politycznej, jak i społecznej. Kamil Wyszkowski, dyr. Generalny Inicjatywy Sekretarza Generalnego ONZ Global Compact podkreślił, że wypadkach drogowych ginie współcześnie więcej ludzi niż w wyniku konfliktów zbrojnych i kryzysów humanitarnych razem wziętych. Chodzi więc o skomplikowany problem o charakterze globalnym, który w Polsce szczególnie dramatycznie zaznacza się w statystykach. W latach 2006-2015 wypadki drogowe pochłonęły w naszym kraju życie blisko 42 tysięcy osób, dalsze 510 tys. osób zostało rannych. Szacuje się, że koszty ekonomiczne zdarzeń drogowych w Polsce to ponad 28 mld zł rocznie. Choć w trakcie ostatniej dekady można dostrzec poprawę, to Polska w porównaniu do innych krajów Unii Europejskiej nadal pozostaje krajem o niskim poziomie bezpieczeństwa ruchu drogowego.
NIK przeprowadziła w ostatnich latach szereg kontroli, począwszy od stanu infrastruktury drogowej, organizacji ruchu, po zagadnienia związane z prewencją i edukacją. W 2014 roku Izba przedstawiła polskiemu parlamentowi kompleksowy raport na temat stanu bezpieczeństwa ruchu drogowego w Polsce, zawierający szereg wniosków i rekomendacji. Niektóre z nich już zrealizowano, jak np. ograniczenie kompetencji straży miejskich w zakresie wykorzystania fotoradarów przenośnych. Inne są w trakcie realizacji. Chodzi tu np. o wzmocnienie koordynacji działań na rzecz brd, połączenie ITD z Policją, zwiększenie aktywności Policji (w tym poprawa wyszkolenia policjantów). Niektóre z rekomendacji - jak np. stworzenie kompleksowego systemu zarządzania bezpieczeństwem ruchu drogowego oraz systemu finansowania realizacji zadań w zakresie brd - wciąż oczekują na realizację.
Podczas konferencji prezes Krzysztof Kwiatkowski zaprezentował najnowszy raport NIK dotyczący funkcjonowania systemu gromadzenia i wykorzystywania danych o bezpieczeństwie ruchu drogowego. Wyniki nie napawają optymizmem. Zdaniem ekspertów Najwyższej Izby Kontroli w Polsce taki system praktycznie nie funkcjonuje. Funkcjonujące lokalne i regionalne systemy nie tworzą spójnej całości pozwalającej na zarządzanie brd na poziomie krajowym.
Szczegółowe wyniki kontroli systemu gromadzenia i wykorzystywania danych o brd >>>
Bez zbudowania systemu gromadzenia i wykorzystania informacji o brd nie będzie możliwa ani analiza źródeł zagrożeń dla uczestników ruchu drogowego, ani ocena efektywności przedsięwzięć na rzecz poprawy sytuacji na drogach. NIK skierowała już w tej sprawie szereg wniosków i rekomendacji do wszystkich zainteresowanych instytucji. Do wyników kontroli odniósł się na bieżąco insp. Jan Lach z KG Policji, który zapewnił, że wskazane przez Izbę niedociągnięcia będą poprawione.
Prezes Krzysztof Kwiatkowski poinformował także o ważnym ustaleniu z trwającej jeszcze kontroli w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Kontrolerzy wskazali na problemy we współpracy pomiędzy GDDKiA a Państwową Strażą Pożarną podczas usuwania skutków wypadków. Chodzi m.in. o to, kto jest odpowiedzialny za usunięcie środków chemicznych i płynów eksploatacyjnych rozbitych pojazdów z powierzchni drogi. Spór kompetencyjny pomiędzy służbami drogowymi i ratowniczymi prowadzi do sytuacji, w której kierowcy oczekują na przywrócenie przejezdności niektórych odcinków nawet po kilka godzin.
Według ekspertów Banku Światowego kluczowe dla poprawy bezpieczeństwa na drogach są trzy elementy:
- wyznaczenie jednej instytucji jako lidera i koordynatora w sprawach brd
- stabilne finansowanie przedsięwzięć na rzecz poprawy brd
- stworzenie i wykorzystywanie systemu gromadzenia informacji o brd.
Bank Światowy od 2000 roku działa w Polsce na rzecz poprawy bezpieczeństwa transportu drogowego. Instytucja promuje systemowe podejście do rozwiązania tego problemu. Bezpieczeństwo na drogach jest wspólną sprawą wielu instytucji. Dlatego konieczna jest między nimi współpraca i koordynacja. Bank Światowy promuje szeroką koalicję środowisk politycznych, samorządów, organizacji pozarządowych, naukowców i dziennikarzy. Aby taka koalicja dobrze funkcjonowała, potrzeba tzw. instytucji wiodącej. Potwierdza to doświadczenie krajów, które znacznie lepiej niż Polska poradziły sobie z brd. Bank Światowy zachęca do ustawowego umocowania takiej instytucji, obsadzenia jej silną kadrą ekspercką i zapewnienia jej stabilnego finansowania. - Wydaje nam się, że przydałaby się w Polsce ustawa o bezpieczeństwie drogowym, a instytucja stojąca na jego straży powinna być umocowana międzyresortowo - uważa Radosław Czapski, starszy specjalista ds. infrastruktury z Banku Światowego.
Kamil Wyszkowski z ONZ Global Compact podkreślił wieloaspektowość problemu bezpieczeństwa ruchu drogowego. Zwrócił uwagę m.in. na konsekwencje środowiskowe używania pojazdów spalinowych i związane z nimi choroby cywilizacyjne, które z kolei przekładają się na wymierne obciążenia dla budżetu państwa. Dlatego Global Compact przykłada wagę do innowacyjności. Mowa np. o nowoczesnym oznakowaniu i oświetleniu dróg, szczegółach technicznych konstrukcji jezdni czy rozwiązaniach dotyczących samych samochodów . Wiele z nich, trochę droższych w bezpośrednim zastosowaniu, przynosi duże oszczędności w dłuższej perspektywie. - 3500 ofiar śmiertelnych na polskich drogach to 20 wypełnionych po brzegi autobusów lub wszyscy mieszkańcy nadmorskiego kurortu Łeba. Rok do roku tracimy 3,5 tysiąca obywateli i warto przez chwilę zatrzymać się nad tą liczbą i uświadomić sobie 3,5 tysiąca jednostkowych tragedii, które corocznie sobie fundujemy - apeluje Wyszkowski. Dlatego Inicjatywa Sekretarza Generalnego ONZ Global Compact prowadzi w Polsce od 2014 roku program „Bezpieczny transport”. Potrwa on do 2020 roku. Eksperci GC mają ambicję osiągnąć systemową i trwałą zmianę na lepsze poprzez analityczne pochylenie się nad przyczynami wypadków i dozbrojenie wszelkich rekomendacji w gotowe scenariusze realizacyjne zaczerpnięte m.in. z innych krajów.
Konrad Romik, Sekretarz Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, przyznał, że Narodowy Program Poprawy BRD wymaga pilnej ewaluacji. Do końca założonych w nim działań pozostały cztery lata. Jednym z najpilniejszych wyzwań jest kwestia edukacji użytkowników dróg. - Zachęcamy wszystkich do współpracy, jesteśmy otwarci na każdego, kto chce z nami współdziałać w realizacji celów założonych w Narodowym Programie na rok 2020 - mówi Romik.
Centralnym punktem konferencji był panel dyskusyjny, w którym wzięli udział przedstawiciele parlamentu, świata nauki i biznesu. Debata dotyczyła innowacyjnych rozwiązań na rzecz poprawy brd. Bartłomiej Morzycki, reprezentujący Partnerstwo dla Bezpieczeństwa Drogowego, zwrócił uwagę na ogromne korzyści płynące z przymierza między sektorem publicznym i prywatnym. Ten ostatni wniósł wiele wartościowych rozwiązań technicznych, które znacząco przyczyniły się do poprawy bezpieczeństwa uczestników ruchu drogowego. Sektor prywatny ma też zasługi w podnoszeniu standardów brd. Mowa np. o szerokiej polityce edukacyjnej dla pracowników ich rodzin, normach pracy kierowców czy odpowiednim wyposażeniu firmowej floty.
Halina Brdulak z Instytutu Międzynarodowego Zarządzania i Marketingu SGH zaakcentowała konieczność współpracy, współodpowiedzialności i wymiany informacji między wszystkimi zainteresowanymi poprawą brd. W jej przekonaniu mamy bowiem do czynienia ze skomplikowanym problemem interdyscyplinarnym. Na bezpieczeństwo na drodze mają wpływ wszyscy jej użytkownicy poprzez swoją aktywną postawę i promowanie bezpiecznych zachowań. Jednak szczególna rola przypada państwu, które określa warunki prawne, w jakich funkcjonują organizacje i obywatele. Wzrost świadomości społecznej i przejrzystości działania organów państwowych stanowi ważny element budowania bezpieczeństwa drogowego i zaufania do państwa, które ciągle jest na bardzo niskim poziomie. Dlatego kampanie społeczne powinny mieć charakter ciągły i być podparte współdziałaniem różnych podmiotów - w tym także przedsiębiorstw.
Bogdan Ślęk z Philips Lighting, firmy biorącej udział w programie „Bezpieczny transport”, przytoczył dane, z których wynika, że aż 85 proc. potrąceń pieszych ma miejsce tam, gdzie występują niewystarczające warunki oświetleniowe. Z badań ekspertów firmy wynika, że większość przejść dla pieszych w Polsce jest oświetlana niezgodnie z prawidłami sztuki. Dodatkowo naganną praktyką jest wyłączanie co drugiej latarni przy jezdni, praktykowane przez niektóre samorządy w celu oszczędności. Rozwiązaniem tych problemów może być przejście od oświetlenia analogowego do oświetlenia cyfrowego, które daje znacznie większe możliwości, tak pod względem oszczędności, jak i bezpieczeństwa uczestników ruchu drogowego.
Piotr Sarnecki, prezes Polskiego Związku Przemysłu Oponiarskiego, przypomniał o podstawowych zasadach prawidłowego użytkowania opon w samochodach: sezonowa wymiana ogumienia, comiesięczna kontrola ciśnienia, kontrola grubości bieżnika. W Polsce nawet doświadczeni flotowi kierowcy mają problem z jednoczesnym przestrzeganiem tych trzech reguł.
Konferencję zakończyło podsumowanie rekomendacji płynących z przedstawionych dotychczas raportów. Izba razem z Bankiem Światowym i Global Compact Poland będą kontynuowały współpracę. Inicjatywa Sekretarza Generalnego ONZ zamierza w najbliższym czasie przyjrzeć się kompleksowo problemom brd w mniejszych miejscowościach. Z kolei Izba jeszcze w tym roku przedstawi raporty poświęcone:
- bezpieczeństwu pieszych i rowerzystów,
- funkcjonowaniu służb ratunkowych na autostradach i drogach ekspresowych,
- nadawaniu uprawnień do kierowania pojazdami,
- dopuszczaniu pojazdów do ruchu,
- bezpieczeństwu ruchu na przejazdach i przejściach kolejowo-drogowych.
W konferencji wzięli udział przedstawiciele wszystkich instytucji centralnych zajmujących się tematyką brd, m.in. przedstawiciele NIK, Policji, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa, Banku Światowego, przedstawiciele Inicjatywy Sekretarza Generalnego ONZ Global Compact Poland, Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Swój głos w debacie zabrali także przedstawiciele świata biznesu oraz organizacji pozarządowych i stowarzyszeń związanych z bezpieczeństwem drogowym: Fundacji im. Mariana Bublewicza, Stowarzyszenia "Zielone Mazowsze", Stowarzyszenia "Droga i Bezpieczeństwo", Stowarzyszenia Pomocy Poszkodowanym w Kolizjach i Wypadkach Drogowych, Stowarzyszenia Kierowca.pl, Fundacji "Zapobieganie wypadkom drogowym" oraz Partnerstwa dla bezpieczeństwa drogowego.