NIK o nadzorze nad transportem i ubojem zwierząt gospodarskich

Izba podjęła kontrolę z uwagi na ujawnione przez Inspekcję Weterynaryjną i organizacje pozarządowe przypadki naruszania dobrostanu zwierząt w transporcie i uboju. Kontrola miała sprawdzić, czy podczas transportu i uboju przestrzegane były przepisy prawa o ochronie zwierząt, w szczególności - czy stosowano zasady zawarte w Kodeksie Dobrostanu Zwierząt, który został opracowany przez angielskich specjalistów z Rady Dobrostanu Zwierząt (Farm Animals Welfare Council). Zasady te ujęto w Kodeksie jako katalog pięciu wolności: 1. od głodu, pragnienia i niedożywienia; 2. od urazów psychicznych; 3. od bólu, ran i chorób; 4. do wyrażania naturalnego zachowania; 5. od strachu i stresu w relacji z człowiekiem.

Nadzór Inspekcji Weterynaryjnej nad ubojem w rzeźniach zasadniczo był pełny i skuteczny. Najważniejsze stwierdzone przez Inspekcję w latach 2014-2016 (I półrocze) nieprawidłowości dotyczyły niewłaściwego opracowania procedur operacyjnych i braku konserwacji urządzeń używanych do ogłuszania zwierząt.

Natomiast Inspekcja Weterynaryjna nie sprawowała nadzoru nad ubojem gospodarczym, czyli prowadzonym w gospodarstwach na użytek własny. Główny Lekarz Weterynarii nie miał informacji o skali tego uboju ani o jego kontrolach dokonywanych przez lekarzy weterynarii. Powiatowi lekarze weterynarii praktycznie nie kontrolowali zgłoszonych ubojów gospodarczych (z 17 skontrolowanych jedynie dwóch przeprowadzało pojedyncze kontrole), nie znali zatem zakresu stosowania przepisów o ochronie zwierząt, zakresu rejestracji ubojów ani kwalifikacji osób przeprowadzających ubój. NIK zwraca uwagę, że pomimo obowiązku, hodowcy informowali powiatowych lekarzy weterynarii tylko o niektórych planowanych ubojach gospodarskich. Często zdarzało się także, że zawiadomienia przekazywano z opóźnieniem i niekompletne: nie zawierały one np. adresu gospodarstwa, terminu planowanego uboju, gatunku, czy też liczby zwierząt. 

W ocenie NIK nadzór administracji nad dobrostanem zwierząt podczas uboju gospodarczego był niewystarczający. NIK wskazuje, że wciąż brakuje jednolitych standardów uboju - niezależnych od skali i miejsca jego prowadzenia.

NIK zwraca uwagę, że nowym, aktualnym regulacjom nie zostały też poddane kwalifikacje osób uśmiercających zwierzęta, wymagające, by nie wywoływać u zwierząt niepotrzebnych cierpień, choć Polska miała trzy lata (do 1 stycznia 2013 r.) na wprowadzenie odpowiednich przepisów. Nie uczyniono tego także po tej dacie. Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi nie zareagował na monity Głównego Lekarza Weterynarii w tej sprawie.

Powiatowi lekarze weterynarii w latach 2014-2015 przeprowadzili ponad 755 tys. kontroli środków transportu zwierząt i stosownych dokumentów. Sprawdzono blisko 690 tys. środków transportu. Stwierdzono ogółem 2518 nieprawidłowości, dotyczących w szczególności niezdolności zwierząt do transportu, prowadzonej dokumentacji, praktyk stosowanych podczas transportu i samych środków transportu. Nałożono łącznie 95 kar, a w 901 przypadkach podjęto inne działania.

W okresie 2014 - I półrocze 2016 Inspekcja Transportu Drogowego przeprowadziła 6,7 tys. kontroli transportu zwierząt. Inspektorzy stwierdzili 59 przypadków naruszenia przepisów dotyczących transportu zwierząt, w przypadkach, które tego wymagały nałożyli kary pieniężne i grzywny.

NIK zwraca jednak uwagę, że Inspekcja Transportu przeprowadzała kontrole tylko w wyznaczonych punktach na drogach publicznych, w dni powszednie, w ciągu dnia. Nie prowadzono kontroli typowanych (z uprzednim ustaleniem przebiegu danego transportu). Wskutek tego wielu przewoźników mogło łatwo ominąć inspekcje Transportu Drogowego. Zupełnie poza kontrolą inspektorów pozostawał transport „gospodarski” (gospodarz do sąsiada, sąsiad do rzeźni itp.). Jedynie sporadycznie prowadzono też kontrole przedsiębiorstw transportu zwierząt.

Nieznany pozostaje zakres nadzoru policji nad przestrzeganiem prawa o ochronie zwierząt w transporcie zwierząt gospodarskich - zarówno ten dotyczący ewentualnych efektów kontroli, jak i zastosowanych czynności prawnych (mandaty, zawiadomienia sądów).

Niewystarczająca była współpraca odpowiednich służb w celu wspólnego działania na rzecz przestrzegania praw zwierząt podczas uboju i transportu. Inspekcja Transportu Drogowego z rzadka tylko organizowała kontrole wspólnie z Inspekcją Weterynaryjną, a z organizacjami społecznymi współdziałała w zasadzie jedynie w zakresie ochrony dobrostanu i humanitarnego traktowania koni. Z kolei wojewódzcy i powiatowi lekarze weterynarii raczej nie współpracowali z samorządem weterynaryjnym ani organizacjami społecznymi.

Zasady uboju bez ogłuszania (tzw. uboju rytualnego) nie zostały w Polsce objęte szczególnymi regulacjami (zgodnie z przepisami unijnymi). Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 2014 roku, sankcjonujący w Polsce dokonywanie uboju rytualnego, otwiera drogę do przeprowadzania tego typu uboju bez ograniczeń, także w celach czysto komercyjnych i wywozu za granicę.

Ubój według szczególnych metod wymaganych przez obrzędy religijne w krajach Unii Europejskiej  Źródło: Opracowanie własne NIK na podstawie informacji MRiRW otrzymanych z polskich ambasad.

Kontrolerzy stwierdzili brak danych na temat skali, zakresu i przeznaczenia uboju bez ogłuszania, zarówno co do liczby przypadków, jak i zakładów, gdzie taki ubój prowadzono. Szczególne zasady tego uboju nie były określone w stosownych przepisach prawa krajowego. Ewidencja Inspekcji Weterynaryjnej nie wykazywała odrębnie uboju z ogłuszaniem i bez. Ministerstwo Rolnictwa, Główny Inspektorat Weterynarii ani GUS nie dysponowały danymi na temat ilości eksportowanego mięsa z uboju rytualnego ani nawet liczby zakładów stosujących taki ubój.

Wnioski i uwagi NIK

W celu zapewnienia dobrostanu zwierząt oraz zwiększenia nadzoru w zakresie przestrzegania przepisów o ochronie zwierząt podczas transportu i uboju, Najwyższa Izba Kontroli wnosi do:

  • Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi o:
    • objęcie regulacją uboju według szczególnych metod wymaganych przez obrzędy religijne z ograniczeniem do związków wyznaniowych zarejestrowanych w Polsce. Przepisy przedmiotowego rozporządzenia unijnego dają możliwość przyjęcia przepisów krajowych, które służą zapewnieniu szerszej ochrony zwierząt podczas ich uśmiercania, m.in. w przypadku zwierząt poddawanych ubojowi według szczególnych metod wymaganych przez obrzędy religijne;
    • wzmożenie działań mających na celu dostosowanie przepisów o ochronie zwierząt do rozporządzenia Rady Europy nr 1099/2009, w szczególności dot. przyznawania świadectw kwalifikacji dla osób biorących udział w uśmiercaniu i działaniach związanych z uśmiercaniem zwierząt;
  • Głównego Lekarza Weterynarii o:
    • zwiększenie nadzoru nad Inspekcją Weterynaryjną przede wszystkim w zakresie metodyki i zakresu kontroli ubojów zwierząt na terenie gospodarstw w celu pozyskania mięsa na użytek własny;
  • Głównego Inspektora Transportu Drogowego o:
    • ujednolicenie zakresów kontroli przedsiębiorców zajmujących się transportem zwierząt, w celu obligatoryjnej kontroli zagadnień dotyczących przestrzegania przepisów o ochronie zwierząt w transporcie;
    • podjęcie współpracy z organizacjami społecznymi zajmującymi się ochroną zwierząt w celu skuteczniejszego egzekwowania przestrzegania przepisów o ochronie zwierząt w transporcie;
    • rozważenie wystąpienia do Inspekcji Weterynaryjnej o udostępnienie systemu TRACES w celu planowania kontroli transportów zwierząt.

Informacje o artykule

Data utworzenia:
24 października 2017 06:09
Data publikacji:
24 października 2017 08:00
Wprowadził/a:
Andrzej Gaładyk
Data ostatniej zmiany:
24 października 2017 14:54
Ostatnio zmieniał/a:
Andrzej Gaładyk

Przeczytaj treść ponownie